Według różnych szacunków, na naszych rachunkach bankowych zalega stale od ponad 30 do nawet ponad 80 mld złotych. Chodzi tu o konta oprocentowanie, których jest zerowe lub bardzo niskie. Co to oznacza dla wszystkich w ten sposób przetrzymujących wolne środki? To, że w takim przypadku ich pieniądze nie pracują, czyli również nie zarabiają. Więcej! Wszyscy, którzy w ten sposób przechowują swoje oszczędności tracą, ponieważ stale są one pomniejszane przez inflację, która powoli, ale stale odchudza realną wartość zgromadzonych pieniędzy.
Rozliczanie konta – kto się cieszy
Nie wszyscy jednak tracą na takim stanie rzeczy, jest grupa osób, dla której taka sytuacja jest wymarzona. Chodzi tu o bankierów. Mają oni do dyspozycji miliardy złotych, którymi mogą obracać, czyli udzielać kredytów, inwestować, a wszystko to za darmo, bo nie muszą nikomu płacić za dostęp do tej gotówki. Co więcej, jakby tego było mało pobierają coraz wyższe opłaty za prowadzenie konta bankowego, a i odsetki od pożyczek są coraz wyższe.
Dlatego zakładając nowy rachunek lub planując przeniesienie konta warto dokładnie przyjrzeć się ofercie banku, do którego się udajemy. Przede wszystkim powinno się zwrócić uwagę na to, czy analizowany ROR oprocentowanie ma jakiekolwiek, a jeśli tak, to na jakim jest ono poziomie. Zazwyczaj tego typu produkty finansowe nie dają zarobić, co więcej, częściej można na nich stracić i to całkiem sporo, ponieważ saldo rachunku jest co miesiąc pomniejszane o opłaty bankowe naliczane nam przez instytucję.
Zmiana banku – na co zwrócić uwagę
Co w takim razie zrobić, żeby nie zostać sponsorem finansistów? Przede wszystkim należy najpierw przyjrzeć się tym ofertom, w których oprocentowanie konto podstawowe ma najwyższe. Takie produkty są jednak na rynku rzadkością, dlatego warto poszukać banku, który poza zwykłym RORem pozwala uruchomić również subkonta dające wyższe odsetki. Takich propozycji mamy już znacznie więcej. Przede wszystkim musimy zwrócić uwagę na ograniczenia jakim podlegają nasze pieniądze zgromadzone na takich rachunkach, może być np. tak, że tylko raz w miesiącu możemy z nich wypłacić środki bez dodatkowych opłat, co przy niezłym oprocentowaniu jest dosyć korzystną opcją.
Jest jeszcze jedna sprawa, na którą warto zwrócić uwagę wybierając ROR najlepszy do tego, by przetrzymywane na nim pieniądze nie topniały. Przede wszystkim należy rozważać tylko konta bezpłatne, dzięki temu ewentualne odsetki, które uzyskamy nie będą zabierane przez instytucję finansową. Najłatwiej tego typu darmowe rachunki znaleźć w internecie, ponieważ prowadzone w ten sposób generują dla bankierów najmniej kosztów. Większość operacji wykonują na nich sami klienci, można powiedzieć, że posiadają oni konto w domu, żeby przeprowadzić na nim jakąkolwiek operację, nie muszą nigdzie wychodzić. Oprócz tego, że taniej, jest również niezwykle wygodne.
e rachunki najlepsze
Podsumowując, najmniej damy zarobić bankom zakładając konta w sieci. Dzięki temu oszczędzamy zazwyczaj na opłatach za ich prowadzenie, bo jak wspomnieliśmy wcześniej takie rozwiązanie jest niemal samoobsługowe. Jednocześnie w łatwy sposób możemy swoje środki lokować na dobrze oprocentowanych subkontach, z których łatwo przelać pieniądze na podstawowy ROR, możemy to robić przez całą dobę dysponując jedynie komputerem podpiętym do internetu.
Na rynku jest przynajmniej kilka rozwiązań spełniających opisane wcześniej kryteria. Jednym z nich jest rachunek mBank oferowany przez internetowe ramię BRE Banku. Łatwo założyć go przez internet, wystarczy tylko wypełnić formularz i podpisać umowę, którą później dostarczy kurier. E rachunki tego typu są bezpłatne, oferują również konta lokaty, na których możemy przechowywać wolne środki, a w razie konieczności łatwo je wypłacić. Dlatego właśnie warto szukać tego typu rozwiązań bankowych, zapewniają wygodę i niskie koszty funkcjonowania, a z drugiej strony mogą dać również sporo korzyści.